Długo zastanawiałam się czemu poświęcić pierwszy post na tej stronie. Chociaż prywatnie bloguję od ładnych kilku lat i na szczęście do tej pory nie doświadczyłam problemów z brakiem pomysłów na nowe artykuły, to jeśli chodzi o tę witrynę, miałam moment pauzy. A to dlatego, że Dubaj jest wyjątkowy, pod każdym względem i naprawdę trudno mi było zdecydować od czego zacząć, żeby było fair. Doszłam jednak do wniosku, że skoro jest to moja strona, mój punkt widzenia i moje opowieści, to zacznę od tego, co jest dla mnie bardzo ważne – od jedzenia!
Restauracje w Dubaju
Restauracje w Dubaju to temat, który chcąc w pełni rozwinąć, należałoby napisać oddzielną książkę. Przy ruchliwych, zawsze tłocznych uliczkach starej części miasta znajdziemy arabskie i hinduskie odpowiedniki barów mlecznych. W nowej części roi się od ekskluzywnych restauracji serwujących biznesowe lunche i eleganckie kolacje. Hotele zaś, i miejsca powszechnie uznawane za atrakcje turystyczne, prześcigają się w zapewnianiu kulinarnych rozrywek. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, od zwyczajnych barów szybkiej obsługi począwszy, przez pełne przepychu, olśniewające restauracje, w których kolacja to przeżycie samo w sobie, po restauracje popularnie zwane celebrity chef, czyli prowadzone lub otwierane przez szefów kuchni znanych z telewizji i księgarnianych półek.
Zdradzę, że kiedy sama występuję w roli turystki, jednym z ulubionych zajęć jest odwiedzanie lokalnych restauracji, choć nie koniecznie tych polecanych w popularnych przewodnikach. Staram się schodzić z obleganych uliczek, czasem obierając własny nos za przewodnika, czasem przygotowując się do kulinarnego podboju jeszcze przed wyjazdem (blogi! ach blogi!).
Naturalnie więc, po przeprowadzce do Dubaju, rzuciłam się w wir… jedzenia. Bo Dubaj, to nie tylko świątynia zakupów, to także restauracyjny harem, gdzie smaki, zapachy, a także wystrój i wnętrza splatają się ze sobą, tworząc niezapomnianą kulinarną orgię, w której uczestniczą wszystkie zmysły.
Restauracje tutaj są różnorodne pod kątem menu, cen oraz typowej klienteli. Są tu miejsca romantyczne, wręcz stworzone na zaręczyny w Dubaju, eleganckie lokale na wytworne kolacje, restauracje o luźniejszej atmosferze – idealne na spotkania w większej grupie, a nawet lokale rodzinne, urządzone tak, by zarówno duzi dorośli, jak i mali (albo bardzo mali) dorośli czuli się doskonale.
Dodatkowo, istnieje wiele restauracji, których obsługa przeszła szkolenia z zakresu wszelakich ograniczeń dietetycznych, dzięki czemu znalezienie miejsca serwującego bezglutenowe jedzenie w Dubaju (w tym pysznego pieczywa na początek!) jest niezmiernie łatwe.
Gdybym miała wymienić kilka, które uważam za godne polecenia, byłyby to Legends oraz Gaucho (dla miłośników steków), The Observatory, Al Muntaha lub Pierchic (idealne na niezapomnianą kolację przy świecach), Saffron (przyjazna dzieciom), Jamie Oliver (rodzinna kolacja bez zobowiązań), Frevo w Fairmont (brazylijska), Hadoota Masreya (egipska), Sadaf (irańska) lub w Bastakiyah z SMCCU (emiracka).
Restauracje w Dubaju dostarczają nie tylko wyjątkowych doświadczeń kulinarnych, ale też rozrywki i bezcennych wspomnień…
Żeby uniknąć rozczarowania, warto zrobić wcześniej rezerwację, zwłaszcza jeśli wybieramy się do lokalu mieszczącego się w obrębie hotelu lub w pobliżu atrakcji turystycznych. Jeśli planujesz wizytę w kilku restauracjach, warto również zapoznać się z ofertą Entertainera.