W emiracie Ras Al Khaimah, w odległości około 100km od Dubaju znajdują się pozostałości wioski Jazirat Al Hamra. Nazwa miejscowości w języku arabskim znaczy „Czerwona Wyspa”, a wywodzi się od koloru piasku, który dominuje w tamtejszej części pustyni.
Dzisiaj ruiny miasteczka potocznie znane są jako emirackie Miasto Duchów.
W czasach swojej świetności Jazirat Al Hamra była tętniącą życiem miasteczkiem zamieszkiwanym głównie przez rybaków i poławiaczy pereł. Należeli oni do plemienia Zaab, które w okolicach 1831r. przekształciło ten obszar w słynne perłowe centrum handlu. I dom dla kilkudziesięciu statków rybackich i handlowych oraz ponad 4000 mieszkańców, których fortuna i ekspansja trwały aż do początku XX wieku.
Sytuacja zaczęła się zmieniać w latach 50′ minionego wieku, by w 1968 r. Jazirat Al Hamra stało się niczym więcej niż opuszczonym miastem. Miastem duchów, jak głoszą miejskie legendy.
Teraz upiorne pozostałości po domach, szkołach, meczecie i targowiskach są niczym więcej niż pustymi skorupami. Oknem na tradycje i zawody porzucone, gdy odkrycie złóż ropy naftowej doprowadziło do urbanizacji Emiratów.
Urbanizacja Emiratów to jedna teoria. Druga mówi o konfliktach plemiennych z władcą Ras Al Khaimah, które zmusiły mieszkańców do nagłego opuszczenia swoich domów.
Wizyta w Mieście Duchów jest niemniej wyjątkowym doświadczeniem pozwalającym zobaczyć i zrozumieć jak szybko styl życia zmienił się w Emiratach. Jazirat Al Hamra trwa nadal, opuszczona i nietknięta, podczas gdy inne stare miasta Zatoki zostały zmienione, przebudowane lub zrównane z… piaskiem.
Z ciekawostek: w Jazirat Al Hamra kręcone były sceny filmu 6 Underground producji Netflixa i w reżyserii specjalisty od pościgów i wybuchów – Micheala Bay.